Technology

Stan wyjątkowy

14.10.2022, 11:28 0 komentarzy
Stan wyjątkowy

Od zaledwie kilku dni w pasie przy granicy z Białorusią rozpoczął się stan wyjątkowy, którym dotknięto aż sto osiemdziesiąt trzy miejsc, zatem pewien fragment terytoriów województwa podlaskiego i lubelskiego. Wprowadzony został na trzydzieści dni na mocy statutu prezydenta wydanego na stanowisko rządu. Rząd premiera Mateusza Morawieckiego uzasadnił wprowadzenie stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią oraz działaniami dyktaturą Aleksandra Łukaszenki, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której wykorzystywani są migranci. Zdaniem rządu polskiego przywożeni są na granice migranci przez służby białoruskiego reżimu. Pośród nich jest grupa, która już od kilku tygodni koczuje w Usnarzu Górnym na Podlasiu.

W dodatku rząd wskazywał również na zbliżające się wojskowe manewry Zapad-2021, w ramach których niedaleko z Polską ćwiczyć będzie około 200tys. żołnierzy rosyjskich oraz białoruskich. Na podstawie konstytucji, stan wyjątkowy można nałożyć, kiedy w przypadku niepokojących zagrożeń środki konstytucyjne nie są wystarczające. Tymczasem decyzja prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego może uchylić Sejm, zatem już dziś zajmuje się sprawą.

Do przedstawicieli opozycji zwrócił się także szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych Kamiński Mariusz, który informował o elementach zagrożenia suwerenności naszego kraju oraz integralności granic naszego kraju. Podkreślił także, iż białoruskie państwo zarządzane aktualnie przez dyktaturę Łukaszenki, uskutecznia ogromną operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Dodatkowo podkreślił, iż białoruski reżim uruchomił niedawno połączenia z Libanem. Z kolei poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Siemoniak podał do ogólnej wiadomości, iż w imieniu klubu KO składa wniosek o uchylenie rozporządzenia prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Zauważył, że w argumentacji rozporządzenia nie ma informacji o tym, że obecne zagrożenie nie może być wycofane z wykorzystaniem istniejących już środków. Koniec końców Sejm w głosowaniu nie uchylił rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego tuż przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz